Pamiętamy ją zwykle z dzieciństwa i przypominamy sobie o niej głównie w okolicach świąt Wielkanocnych.
Wysadzamy na watę lub gazę i obserwując jak kiełkuje nieraz niecierpliwi podskubujemy po kryjomu ledwo tylko "ruszy" :D
Jeśli nadal nie wiecie o czym mowa to dodam, że jest zieloniutka i dodaje pikanterii niejednej kanapce i sałatce, a jej inną nazwą jest pieprzyca
Dlaczego warto po nią sięgać?
- Jest nieporównywalnie smaczna ;)
- Jest niskokaloryczna!
- Jak większość warzyw i ziół ;)
- Poprawia odporność!
- Przypisuje się także właściwości przeciw pasożytnicze i dezynfekujące. Może więc być znakomitym dodatkiem do potraw w okresie zwiększonego ryzyka infekcji.
- Poprawia apetyt i usprawnia trawienie.
- Warto więc zaangażować małego niejadka i zorganizować wspólnie "domowy zielnik" z rzeżuchą w składzie.
- Wpływa na kondycje włosów i paznokci.
- Co jest zasługą zawartości związków siarki.
- Chroni przed nowotworami.
- Obecność witamin i przeciwutleniaczy pomaga chronić nasze komórki przed wolnymi rodnikami.
- Wzmacnia kości.
- zawarta w niej witamina K, sprzyja procesowi budowania kości i chroni przed wypłukiwaniem minerałów z kości.
- Wpływa korzystnie na oczy.
- Nie dośc że cieszy oko wiosennym kolorem, to właśnie dzięki obecności naturalnych barwników takich jak luteina i zeaksantyna wpływa korzystnie na proces widzenia kolorów.
- Zawiera spore ilości witamin i mikroelementów
- między innymi: witamine C, kwasu foliowego, B-karotenu, potasu, żelaza, chromu i jodu.
- Jest tania.
- Cenowo wypada znacznie korzystniej od większości kiełków, pod warunkiem własnego wysiewu.
UWAGA W CHOROBACH NEREK! Rzeżucha działa moczopędnie, więc należy zachować ostrożność i umiar w przypadku chorób nerek.
Komentarze
Prześlij komentarz